przypadkowo obejrzałem ten film w kino polska, świetnie zobrazowany 1 dzień w peerelowskiej rzeczywistości obrazujący partyjnych kacyków kontra tzw "ludzi pracy" obsługujących tych niedouków.
Choć fabuła jest mocno średnia, to będzie to całkiem przyjemnie spędzony czas dlabtych, którzy interesują się tamtym klimatem- jest sporo Warszawy, sporo samochodów (nawet Duży Fiat jamnik w tle!) i wiele innych.
Bardzo podobny do tego obrazu jest "Goryl, czyli ostatnie zadanie"- ten ma zdecydowanie lepszą fabułę :)
Film pokazuje dzień z życia kierowcy wiceministra na tle zmian społeczno - politycznych w Polsce, po pamiętnych wydarzeniach sierpnia 1980 roku: robotniczych strajkach na Wybrzeżu, podpisaniu porozumień oraz zarejestrowaniu NSZZ "Solidarność".
Wożąc swojego pasażera Zdzisio czasem spotyka innych kierowców i...