bohater Łysiak, Nurni Flowenol (zresztą nie tylko on) lubujący się określeniem min. "niezły jazz", tutaj pewno tak właśnie skomentował by obraz Feliksa Falka. Gawliński już nadmienił to co w tym obrazie najważniejsze, naturalna gra aktorów min. Gudejko, klimat, no i w końcu ten jazzz ;).